Obecnie Robert M. Wegner jest najważniejszym polskim autorem, broniącym honoru klasycznej fantasy. Jego „Opowieści z meekhańskiego pogranicza” to dwa tomy opowiadań (po osiem tekstów każdy), z których kilka było wcześniej publikowane w Science Fiction, gdzie Wegner debiutował. O części drugiej („Wschód-zachód”) pisałam dość obszernie już wcześniej. Podobnie, jak w przypadku cyklu wiedźmińskiego, po zbiorach krótkich tekstów ich autor rozpoczął cykl powieści, którego akcja rozgrywa się w tym samym uniwersum. Na razie ukazały się dwa tomy.
W porównaniu z utworami Kresa i Brzezińskiej teksty Wegnera są prostsze pod względem formy – przede wszystkim stylu, ale też w większości przypadków ich fabuła nie jest skomplikowana. Podobnie świat wykreowany w „Opowieściach…” jest bliższy temu, co kojarzy nam się z „typowym uniwersum fantasy”, choć należy docenić dbałość autora o szczegóły. […] – całość recenzji autorstwa Beatrycze Nowickiej przeczytaj na Esensji