Publikujemy kilka słów od Roberta M. Wegnera, prosimy o wyrozumiałość dla Autora i dla nas, i o cierpliwość. Wiemy, że czekacie i bardzo nas to cieszy, praca nad książką wymaga jednak czasu i spokoju. Podamy termin premiery, kiedy tylko będziemy mogli. Obiecujemy również informować Was na bieżąco o postępach. Większa część książki jest zredagowana, ba!, skorekcona, niech żywi nie tracą zatem nadziei!

Mili moi.

Na początku chciałbym Was przeprosić, że tyle musicie czekać na kolejną część „Opowieści” i z przykrością poinformować, że to jeszcze trochę potrwa. Jako autor, lecz również człowiek ciężko pracujący by utrzymać rodzinę, przeliczyłem się nieco z własnymi siłami więc nie będę mógł oddać tekstu w ręce Wydawcy w tym terminie, który zaplanowaliśmy. To tylko moja wina, podszedłem do tej pracy ze zbyt dużym optymizmem, nie uwzględniając tzw. losowych wypadków ani tego, że pisanie nie zawsze idzie tak dobrze, jak bym chciał. Najważniejszą sprawą jest jednak, że chcę oddać w Wasze ręce historię kompletną i pełną, potrzebuję więc jeszcze trochę czasu, by ją zamknąć.

Bardzo przepraszam wszystkich tych, którzy nie mogą się doczekać książki i proszę i jeszcze trochę cierpliwości.

Robert M. Wegner